
Otóż i nasz monarcha we własnej osobie podczas uroczystych obchodów pierwszych urodzin. Jak widać strój dobrze leżał a władca czuł się w nowej roli zupełnie nieźle.
Mam nadzieję, że nie sięgnie po metody zarządzania Królowej Kier z "Alicji w Krainie Czarów". Ta zacna postać znajdowała szybki i skuteczny sposób na zasoby ludzkie: rozmawiając z delikwentami nakazywała po prostu...
"ściąć im głowę".
;-)
Na razie jednak to wszyscy tracą głowy dla Jego Wysokości. Sami z siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz